Dom Rebecci Bloomwood

Jeanelle

-Będę przy Tobie tak długo jak mi tylko pozwolisz-szepnął jej i ścisnął mocno jej dłoń.-Chcesz powiedziec co ci się sniło, czy wolisz do tego nie wracac?

MrSiM

- To było straszne, śniło mi się, że byłam zupełnie sama, bezradna, bez przyjaciół i pewien morderca wszedł do mojego domu i jak postawił jedną nogę w przedpokoju to się obudziłam

Jeanelle

-To tylko zły sen-gładził jej dłoń- Żaden morderca nie przyjdzie do twojego domu-uśmiechnął, sie, i właśnie teraz wyskoczyły tosty-Zczym chcesz?

MrSiM

- Z dżemem truskawkowym - patrzyła jak Alex przygotowuje wszystko, chciała się uśmiechnąć do niego, ale nie potrafiła, była cała załamana wszystkim

Jeanelle

Podał jej te tsty z dżemem, on sam sobie zrobił z masłem, serem żóltym i ketchupem.
-Co jestes taka przybita?-spojrzał na nia.

MrSiM

- A ostatnio dużo się dzieje, tu porwanie, ucieczka więźniów, wszystko się komplikuje - po chwili wzięła tost i go powoli jadła

Jeanelle

-Nie przejmuj się tym tak bardzo. Damen nad tym czuwa, Jean zresztą też. Cała policja jets na nogac. Nie tylko ty, i spokjnie, nie pozowlę by cokolwiek złego ci się znowu stało-powiedział to i pocałował ją w dłoń.

MrSiM

- Dzięki - teraz się na chwilę do niego uśmiechnęła i pocałowała go w usta po czym zebrała naczynia i je pozmywała

Jeanelle

-Masz jakieś plany na dzisiaj?-spytał ją przeglądając poranną gazetę.-Ja niestety praca-powiedział.

MrSiM

- Ja jeszcze sama nie wiem, może sprawdzę co tam w sklepie i pogadam może z Clary

Jeanelle

-Ok-usmiechnłą się wstał i przytulił ją od tyłu-Ja już będe leciał do pracy, jakby coto wiesz gdzie mnie suzkac-pocałował ją w usta ( najpierw ją obrócił) i wyszedł zarzucając sobie żakiet.
[wcychodzi]

MrSiM

Właśnie dostała informację, że w FBI jest strzelanina, więc wzięła kuloodporny kombinezon, różne bronie i pojechała do FBI
[Becca wychodzi]

MrSiM

Kiedy wróciła z wesela Brit i Luka to zaraz wzięła sobie gorącą kąpiel i potem poszła spać i marzyła sobie już o tym weekendzie w Miami z Alexem

MrSiM

Akurat oglądała sobie telewizję i pojawiła się reklama, w której reklamowali noc obniżek w tutejszym centrum handlowym, chciała tam nie iść, ale znowu zaczęła myśleć o swoim małym wielkim sekrecie, więc wyszła do tego sklepu
[Becca wychodzi]

MrSiM

Becca wróciła z zakupów, miała bardzo dużo siatek, teraz tylko poszła do swojej sypialni gdzie na chwilę patrzyła na te siatki z nowymi towarami zwłaszcza, że obiecała przyjaciołom, że nie będzie więcej kupować, ale dzisiaj nie mogła się opanować i reszta zrobiła swoje, potem zaczęła pakować te wszystkie ciuchy do swojej garderoby co miała 60m2, kiedy to wszystko zrobiła to wzięła prysznic i poszła spać