Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Biuro prezesa
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna -> Telewizja Hamilton
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:57, 13 Sie 2011    Temat postu: Biuro prezesa

:O

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:04, 13 Sie 2011    Temat postu:

Zapukała nieśmiało do drzwi. W dłoni nerwowo trzymała CV, a sama ubrała się w granatową garsonkę, swojego projektu, ze złotą broszką wysadzaną perłami ( po babci) oraz kolczyki perłowe ( prezent od babci na 6 urodziny). Odpowiedział jej gruby, basowy głos. Weszła, lekko stukając swoimi czółenkami.
-Przyszła pani punktualnie. Prosze siadać.-wskazał na krzesło. Prezes był to mężczyzna o poważnej twarzy, własnie skończył palić papierosa.
- Dobry wieczór panie prezesie. Chciałam złożyć CV. -odpowiedziała i lekko się usmiechnęła.
-Tak wiem, dzwoniła pani. Owszem poszukujemy ludzi do pracy. Pozwoli pani, że teraz przeczytam pańskie CV a pani poczeka w bufecie. Sekretarka panią powiadomi, kiedy do mnie przyjść.
Posłusznie wyszła, i poszła do bufetu.
[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeanelle dnia Sob 21:04, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:31, 13 Sie 2011    Temat postu:

[wchodzi Jezebel]
-No moja droga. Masz tę prace-powiedział jej od razu.
Chciała skakać. I uściskać tego gbura. Ale powstrzymała się. Wybąkała tlyko
-To będzie dla mnie zazczyt pracowac tutaj.-uśmiehcnęła się.

- Zaczynasz od jutra. Na zmiane z Ted'em Sandwich'em.. Tu masz wszystkie informacje na temat wypłaty itd-podał jej jakieś paiery. -Do zoabczenia, jutro w pracy, panno Fernandez.
[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:03, 29 Sie 2011    Temat postu:

Wszedł do gabinetu swojego, rozebrał się z płaszcza i szalika, i zasiadł za biurkiem. Otworzył laptopa. 10 nieodebranych wiadomości. Znowu ten sam nadawca.
"Kicio, co powiesz na blondyne? Chyba w twoim guście i zdjęcie:Brittany Sims. Znał ją z gazet." kolejne wiadomości były głównie o Brittany. Zostawił je i wezwał Jezebel Fernandez. Podobno nalegała na spotkanie.
-Ehh, młodzi. Za wszelką cenę chcą się wybić-pomyslał i wezwał ją do siebie. Po niecałych 10 min usłyszał pukanie do drzwi.
Westchnął.
-Proszę!-krzyknął.

Weszła do gabinetu, w beżowej sukience ledwo sięgającej kolan oraz czarne szpilki od Louboutina.
-Dobry wieczór, prezesie.

-Łoł, u mnie pracuje taka łądna kobieta-pomyslał.
-Chciała się pani ze mną spotkac, więc słucham o co chodzi. Bo nie będę owijał w bawełnę, ale mam wazniejsze zajęcia niż rozmowa z panią.

-Ymm, arogancki, przystojny. To lubię-pomyslała.
-Proszę się nie przejmować, zajmę tylko panu minutkę. Śmiem prosić aby zwolnił pan Ted'a Sandwich'a, albo żeby przynajmiej pan rozdał taki grafik bym się na niego tu nie natknęła bo przysięgamm, że trup w siedzibie telewizji, to nie jest fajna reklama.

-Ale o co pani chodzi? Pan Sandwich to jeden z lepszych prezenterów wiadomości, oglądlaność wzrasta, więc dlaczego niby miałbym go zwlaniać? Wie pani, że to jest praca, a ja nie jestem wróżką spełniającą każde zachcianki pracowników.
-Zdaję sobie z tego sprawę. Ale on po porstu zostanie uszkodzony, jeżeli natknie się na mnie. Żegnam pana, panie prezesie.-obróciła się na piecie i wyszła, delikatnie zamykając za sobą drzwi.
Osłupiał. Wpatrywał się w drzwi, za którymi włąśnie zniknęła Jezebel. Kim ona przepraszam jest, że śmie mnie tak traktować. Teraz to uniósł się duma. Wstał i wyjął kartotekę pani Fernandez. Nowa pracownica, przedstawia wiadomości. Czyżby chodziło tu o kariere. No a o co innego-pomyslał. Postanowił, że wezwie Ted'a i osobiście się spyta o co chodzi. Ale na poczatku zmieni grafik. Panna Fernandez ni wyglądała jakby miała żartować z uszkodzeniem Sandwich'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:48, 29 Sie 2011    Temat postu:

Ted poprawił sobie garnitur i wszedł do gabinetu szefa, który go wzywał
- Dzień dobry panie prezesie - uśmiechnął się do niego i usiadł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:54, 29 Sie 2011    Temat postu:

-Witaj Sandwich. Siadaj, mamy do pogadania-kiwnął groźnie palcem.- A tak poza tym, coś ty z wesela się urwał?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:57, 29 Sie 2011    Temat postu:

- Tak, z własnego - uśmiechnął się
- Jak pan chce to zapraszam pana, w końcu należy się panu jakaś rozrywka, a nie praca i praca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:00, 29 Sie 2011    Temat postu:

-O mnie się nie martw, mam dość dużo rozrywki w swoim życiu.-powiedział i odchrząknął.- Znasz panią Fernandez?
- po czym do sekretarki powiedział by za jakieś 5 min przyszła tu.(jessie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:08, 29 Sie 2011    Temat postu:

- Tak znam ją, wczoraj mnie skopała, bo wychodzę za jej przyjaciółkę, powinien ten moment zostać nakręcony przez kamerę, która tam jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:13, 29 Sie 2011    Temat postu:

O tym nie pomyslał.
-Dobrze, sprawdzę. Podłacyzł się do kamer, i obejrzał film z wczorajszego wieczora
-No nieźle-pomyslał.

Po chwili zapukała do drzwi i weszła.
-A co on tu robi!?-wrzasnęła.

-Panno Fernandez prosze usiąść- i teraz dostał kolejną wiadomość: " Kiciu przynosisz mi pecha, prawie unicestwiona, k****."- Chcę wiedzieć, dlaczego pan Sandwich ma zostać zwolniony z pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 29 Sie 2011    Temat postu:

Ted na chwilę spojrzał na Jezabell, ale nic nie odpowiedział tylko czekał co ona odpowie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:22, 29 Sie 2011    Temat postu:

-Nie wiedziała za bardzo co powiedzieć. Zrobiła wdech i wydech.
-Gdyż ten gnojek, zrujnował życie mojemu przyjacielowi!-krzyknęła.

-Ale proszę nie krzyczeć. Jak zrujnował?-splótł palce.
-Świadomie czy nie, zrujnował. Ale wiesz co-tu zwróciła się do Ted'a- Bierz tą szmatę. Pasujecie do siebie. -warknęła.
-Ale prosze się wyrażac. Powtózę pytanie, jak zrujnował?
Mój przyajciel oświadczył się jego teraźniejszejzonie wczoraj. Ona odmówiła, a raczej nie odmówiła. Nic nie powiedziała. Uciekła bez żadnych wyjaśnień. Kto to wykorzystał? Oczywiście ten cholerny-tu się powstrzyamała od użycia wulgarnego słowa.- Wział i się jej oświadczył, jakby nigdy nic. Dlatego mówię, zwolnij go pan, albo zmień grafik, bo ledwo się powstrzymuje od wbicia mu tego noża-wskazała na leżący nóz do otwierania listów-w jaja.
-Ostra jest-pomyslał.- Co ty masz do powiedzenia?-spytał Ted'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:30, 29 Sie 2011    Temat postu:

- Ja na swoją obronę mogę powiedzieć tylko, że nie byłem świadomy, że wcześniej miała chłopaka, a poza tym ja się tylko zapytałem czy wyjdzie za mnie i się zgodziła, chciałem zrobić coś szalonego i romantycznego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:33, 29 Sie 2011    Temat postu:

-Dla ciebie romantyczne jest wyrwanie pierwszej lepszej? W dodatku tak żałośnie łątwej?-ryknęła smiechem.
-Zmienie ten grafik chyba, bo się tu pozabijają-pomyslał, patrząc jak Ted patrzy na Jessie morderczym wzrokiem, ona na niego tez. Szedł o zakład, że gdyby dał im pistolety, wystrzelono by z nich rowno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:37, 29 Sie 2011    Temat postu:

- Wiesz co? Żałosna to jesteś ty, czemu winisz mnie babo! Nie umiesz normalnie porozmawiać z przyjaciółką i ją dobrze uświadomić? Ale nieee najlepiej daj w pysk i po sprawie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna -> Telewizja Hamilton Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin