Dom Johna i Maryli Times

MrSiM

tu mieszka Maryla Odlot

MrSiM

Maryla rozpakowała swoje walizki i zaczęła patrzeć przez okno i podziwiała widoki pięknych lasów, które miała za oknem

MrSiM

Maryla postanowiła, że odwiedzi Johna, bo od czasu przeprowadzki się z nim jeszcze nie widziała, więc postanowiła, że weźmie babeczki, które dziś rano upiekła i wyszła
[Maryla wychodzi]

MrSiM

Maryla wróciła do swojego domu i poszła do garażu wyjąć łopatę, aby trochę poodśnieżać, bo śniegu było pełno na około całego domu, więc wolała zrobić to teraz zanim spadnie jeszcze więcej śniegu

MrSiM

Maryla włączyła radio i zaczęła tańczyć sambę z kięłbasą podwawelską xD, aby się trochę ocieplić, bo nadal panowały siarczyste mrozy na dworze. Marylka przy okazji dzisiaj kupiła grzejnik elektryczny, które z dnia na dzień drożeją, ale też jest ich coraz mniej, bo gaz na razie został zablokowany.

MrSiM

Maryla akurat ćwiczyła jogę gdy nagle zadzwoniła jej komórka, dzwonił do niej James, że John jest w szpitalu, bo upadł. Marylka narzuciła tylko na siebie płaszcz i szybko wybiegła z domu.
[Maryla wychodzi]

MrSiM

Maryla przyszła do siebie do domu, po drodze kupiła coś sobie na kolację i włączyła swój ulubiony serial. Kiedy poszła do kuchni to wymyła patelnię i zaczęła sobie robić jajecznicę z boczkiem, bo była bardzo głodna i gdy ją zrobiła to poszła z kolacją to salonu i oglądała jednocześnie jedząc kolejny serial.

MrSiM

Maryla dostała przez pomyłkę list zaadresowany na jakąś Kate Nixton
- Ciekawe czemu ten list trafił do mnie, przecież to kilka ulic stąd - powiedziała w myślach do siebie i skierowała się w stronę samochodu i pojechała pod wskazany adres
[Maryla wychodzi]

MrSiM

Maryla wróciła od Kate i zaraz wzięła się za szycie nowych zasłon dla siebie, bo te co miała to już strasznie jej się znudziły

MrSiM

Rebecca podjechała swoim porsche pod dom Maryli i zapukała do drzwi
Maryla otwiera drzwi i przy okazji je pasztet
- Cześć Marylka, zostaniesz moją druhną, bo dzisiaj wychodzę za mąż
-Pewnie, ale czemu dopiero teraz mówisz mi, że wychodzisz za mąż!
- Długa historia, wczoraj przyjęłam oświadczyny
- To szybka jesteś, ale czemu nie chcesz z Alexem normalnego wesela
- Ja nie wychodzę za Alexa tylko za Teda, poznałam go wczoraj
- Aha, muszę chyba usiąść - Maryla wzięła krzesło i usiadła
- O której ten ślub?
- Jeszcze nie wiem, bo to pojedziemy tak od razu i się pobierzemy
- Aha, a co na to Alex? Złamałaś pewnie mu serce
- Wiem, ale czy to nie fajne uciec od rzeczywistości z nieznajomym
- No w sumie racja, jakby co to masz moje błogosławieństwo, aha i czy mogę przyjść z moją nową znajomą?
- Pewnie, im więcej gości tym lepiej
- To fajnie
- To ja już lecę dalej, Britt też tam będzie - Becka poszła i pożegnała się z Marylą

MrSiM

Maryla spojrzała przez okno i widziała nadchodzącą wiosnę, więc wyciągnęła sobie lekki płaszczyk i wyszła za dom, pomyślała też o tym, aby odwiedzić Kate, więc wyciągnęła kluczyki i wsiadła do samochodu
[Maryla wychodzi]

MrSiM

Jim dowiedział się, że tutaj mieszka Maryla, więc zaczął pukać, ale nikt nie otwierał, więc postanowił, że zaczeka przy drzwiach na Marylę
Maryla po chwili przyjechała i spojrzała na mężczyznę koczującego pod jej drzwiami
- Jim, to już wyszedłeś z więzienia?
- Tak kwiatuszku - Jim podszedł do Maryli i ją zaczął całować, ale Maryla odepchnęła go
- Z nami koniec, ja wkrótce wychodzę za mąż, a poza tym jestem w ciąży!
- Poważnie? - zaczął się śmiać
Maryla nie wytrzymała i przywaliła mu pięścią w twarz
- Wynoś się!
- Jeszcze tu wrócę! Muszę ciebie odzyskać - puścił jej oczko i poszedł
Maryla poszła do swojego domu i szczelnie pozamykała wszystkie okna i drzwi

MrSiM

Maryla wróciła od Johna i od razu wzięła prysznic, zjadła kolację i poszła spać, aby wyspać się na jutrzejszą imprezę

MrSiM

Maryla zaczęła ten dzień od porządków, bo dzisiaj miała mieć swój wieczór panieński, jedynym minusem tego wieczoru będzie to, że Maryla nie będzie mogła się napić alkoholu, bo jest w ciąży, kiedy już skończyła sprzątać to odebrała zamówione przez nią meble w stylu lat 80, bo co to za impreza by była gdyby wystrój nie był też tematyczny

MrSiM

Maryla już powoli zaczynała imprezę, po chwili usłyszała dzwonek do drzwi, więc otworzyła drzwi i przyszły Kate, Brittany i Rebecca
- Cześć dziewczyny, zapraszam was do środka, cieszę się, że przyszłyście
Britt poszła do salonu razem z Becką i postawiły gdzieś tam na widoku swoje prezenty
- Jak tam się czujesz Maryla?
- Wspaniale, a poza tym jestem podekscytowana tym, że wyjdę za mąż - Maryla z wrażenia przytuliła Kate
- To fajnie, ja idę do reszty zobaczyć co robią
- Ok