Dom Christiny Lawn

Jeanelle

Duży dom, jednorodzinny, z dużym ogrodem i uroczymi pokojami.;D

MrSiM

Przychodzi Kate i dzwoni do drzwi

Jeanelle

Dopiero co przyjechała, i nie miała chwilowo ochoty poznawać kogoś. W głebi duszy wierzyla, że to może listonosz, albo mleczarz. Otwiera drzwi. Widzi jakąś blondynkę.
-Tak?-pyta.

MrSiM

- Część sąsiadko nazywam się Kate Nixton, mieszkam obok i chciałabym cię powitać na naszej ulicy - podała jej rękę i patrzyła od razu jak jest urządzony dom

Jeanelle

Jestem Christina Lawn-uscisnęła jej dłoń.- Dopiero co się wprowadziłam, i jestem trochę zmęczona, może więc oprowadziłabyś mnie po okolicy, tak gdzieś za godzinę?-spytała.

MrSiM

- Spoko, otrząśnij się i wpadnij do mnie to pokażę ci najlepsze miejsca w Hamilton - pożegnała się i wróciła do domu
[Kate wychodzi]

Jeanelle

Odetchnęła. W końcu miała chwilkę dla siebie, wiec napuśicła wodę do wanny, włączyła babelki, wsypała drobinki dające zapach owoców egzotycznych, ktory wypełnił cała łazienkę, i znaurzyla się w wodzie, wzdychając.

Jeanelle

Wyjrzała przez kuchenne okno. Zobaczyła nowego przystojnego jak dla niej mężczyzne. Wprowadzał się do domu naprzeciwko niej.
-Może się przywitac?-pomyslała.

Jeanelle

-Naresxcie jakaś praca-westchnęła, ubrała się syzbko i wyszła.
[wychozi]

Jeanelle

[przychodzi Chriss]
Równiez podrzuca ciało do krzaków ( wystaje rąbek sukienki) i odjeżdża.

Jeanelle

Dostała wezwanie. Trup w ogródku szefa.
-No to będzie się działo-wychodziła z domu, gdy zoabcyzła, ze coś wystaje z krzaków.
-O rany boskie!-krzyknęła z wrażenia. Postanowiła, ze pojedzie do Damen'a, potem zoabcyz co z ta tu leżącą dziewczyną.
[wychodzi]