Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Alejki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:37, 08 Sie 2011    Temat postu: Alejki

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:35, 28 Sie 2011    Temat postu:

[przychodzą Damen i Jean]
I jak ci się tu podoba?-spytał, podczas gdy tak sobie spokojnie szli, przytulni i usmiechnięci.
-Jest wspaniale-odrzekła, spoglądając na niego. Był ubrany w czarny płąszcz, śwetnie skrojony. Na niego zarzucony miał szary szalik, a tak to był ubrany w czarne spodnie z pracy, i czarną koszulę.
Przyciągnłą ją do siebie i zatrzymali się. Wskazał palcem na niebo
-Widzisz te gwiazdy?-spytał.

-Tak-odrzekła-Tam jest wielki wóz, o a tam mały-mówiła wpatrując się na zmienę, to w Damen'a to w gwiazdy.
Wziesz, że byłbym zdolny taka jedną zerwać specjalnie dla Ciebie?-uśmiechnął się.
-Naprawdę? Jestem aż tyle warta?-odparła, siląc się by się tylko nie zarumienic, ale próby nierumienienia się poszły na marne.
-Kochanie, gdybyś tylko zapragnęła dałbym ci cały kosmos, gdybyś tylko tego chciała-pocałował ją w szyję.
-Oj przestań-zachichotała.-Dlaczego miałyś to robić, co?-traz zaczęła się droczyć.
-Może dlatego, że kocham cię najbardziej na świecie, kotko-teraz delikatnie musnłą jej wargi swoimi.
Oddała mu pocałunek. Jednoczęsnie zastanawiała się, gdzie podział się dawny Damen. Ten zimny, bezlitosny. -Przecież jest taki cały czas, w pracy-skarciła samą siebie. Po chwili zaczęli iść dalej, na zmianę rozmawiając, smiejąc się, całowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:09, 28 Sie 2011    Temat postu:

W oddali było już widać fontannę. Widzieli tylko z daleka jakąs bięgnącą kobietę, bo biegła inna alejką. Ale nie przejęli się zbytnio nią. Po chwili Damen wziął i stanął.
Zobacyzł ogromna zaspę, więc migiem wział Jean na ręcę, i wrzucił ją tam. A że ona również sprytna, pociągnęła go za sobą, i teraz turlali się w śniegu jak małe dzieci. Gdy tak leżeli cali biali. Przyciągnłą ją do siebie, dłonią ścierając śnieg z jej ust i pocałował.
Po jakichs 10 minutach, obydwoje wstali.
To jest ten moment-pomyslał i klęknął.-Jean-rzekł wyciągając z kieszeni granatowe pudełeczko. Otworzył je ukazując tym samym srebrny pierścionek z diamentem wielkości małego żołędzia.-Wyjdziesz za mnie?-spytał. Był pewny tej decyzji, wprawdzie byli parą ledwo od kilku miesięcy, to jednak czuł, że to ta jedyna. Poza tym znali się z jakieś 9 lat?
Zamurowało ją. Po chwili wstąpiła w nią euforia.
-No jasne ,że tak!-krzyknęła cała szczęśliwa i założyła sobie pierścionek. Po czym gdy Damen wstał, rzuciła mu się w ramiona. On zaczła nią obracać. Po jakichś 10 minutach ruszyli w strone fontanny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:11, 11 Wrz 2011    Temat postu:

[przychodzi Sara]
Sara przyszła tutaj do parku, bo chciała powiedzieć Williamowi, że go kocha, spacerowała tak sobie przez alejki i patrzyła na te wszystkie pary co się do siebie tulą i całują, Sara też by tak chciała, więc stanęła na jednej z alejek pod jabłonią i czekała na Williama
[przychodzi William]
Rozglądał się gdzie jest Sara, aż w końcu zobaczył ją pod jedną z jabłoni, bardzo mu się ona podobała przy tym drzewie, była ona właśnie dla niego jak te soczyste czerwone jabłka, zakazane
- Cześć Sara, już do ciebie idę - krzyknął do niej z daleka i po chwili podszedł do niej
- Dzięki, że tu przyszedłeś - uśmiechnęła się do niego i spojrzała mu prosto w oczy
- Chciałabym ci coś powiedzieć ważnego - lekko się zarumieniła
- Co takiego? - William delikatnie zaczął ją głaskać po włosach
- Chcę ci powiedzieć, że kocham cię i bardzo mi na tobie zależy - znowu zaczęła się rumienić
Williama bardzo cieszyła ta wiadomość, bo on sam od dawna był w niej zakochany, ale wstydził się jej to powiedzieć zwłaszcza na różnicę wieku
- Ja też cię kocham! - William wziął Sarę i mocno ją przytulił, potem po chwili oboje się zaczęli całować pod jabłonią, trwało to dość długo
- Może przyjdziesz dzisiaj do mnie
- Oczywiście - razem po chwili przytuleni do siebie poszli do domu Williama
[William i Sara wychodzą]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:47, 12 Paź 2011    Temat postu:

[przychodza Clary i Barney]
Tak sobie szli i rozmaiwali.
-Ale wiesz co ci powiem, że ja bym się kłociła o wygrana,a jakim prawem ty wygrałes?-kłocila się na żarty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:51, 12 Paź 2011    Temat postu:

- Bo lepiej mi szło? - uśmiechnął się do niej
- Co powiesz, abyśmy poszli na plac zabaw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:54, 12 Paź 2011    Temat postu:

-Wcale ci lepiej nie szło, byłam lepsza-powiedziała to z oczkami kotka ze shreka.- A co obudził się w tobie mały chłopciec?-zerknęła na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrSiM
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:56, 12 Paź 2011    Temat postu:

- Może tak może nie, dawno nie bawiłem się na placu zabaw, a tak się składa, że dzieci tu nie ma, bo jest zimno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanelle
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:57, 12 Paź 2011    Temat postu:

Zatem dobrze-powiedziała i skierowali sie w strone tego placu zabaw.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.liveyourlife.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin