Dom Johna i Maryli Times

MrSiM

- Nie będziesz demoralizował mojego pieska tym tanim psim żarciem. Puczi je tylko kawior i homary - Marylka od razu zmieniła jedzenie Pucziemu.
- Ja tego czegoś nie będę jadła - po chwili wyciągnęła z lodówki 30 jajek i zaczęła sobie robić jajecznicę

Jeanelle

-Jak chcesz-wzrusyzł ramionami i zaczął sam jeść.
-Całkiem niezłe-pomyslał i gdy zjadł, włożył nacyznia do myjki, i powiedział, że wychodzi z Sophie na spacer.
[wychodzi]

MrSiM

- A idź, przynajmniej to byś zrobił - kiedy John wyszedł to Maryla poszła do salonu i włączyła sobie "Modę na sukces"

Jeanelle

[po jakiejś godzinie]
[wraca JOhn]
Poszedł do slaonu, usiadł na fotelu. Na bruzhuc miał sowją córeczkę, i czule głaskał ją po głowce.

MrSiM

Kiedy Maryla skończyła oglądać serial to teraz ona postanowiła, że wyjdzie. Poszła z Puczim pobiegać z kilka kilometrów
[Maryla wychodzi]

Jeanelle

Polożył mała do łózka, a sam wziął się za cwiczenia.

MrSiM

Kiedy Maryla przebiegła z 5km to jak wróciła do domu to, aż cała się lała, po chwili poszła do łazienki i wzięła sobie kąpiel przy świecach i olejkach razem z Puczim

Jeanelle

Wszedł do tej łązienki i zastał Marylkę, gdy wyszła z wanny. Nie zdązyłasię okryć ręcznikiem
-Wychodze, James, z jakichś powodów trafił na komisriat-powiedział.-Nie wiem kiedy wrócę.-po czym wskazał na Pucziego-To jest pies, nie jakaś lalka, cyz Bóg wie co, by się z toba kapał. I wyszedł.[/u]

MrSiM

- Jak tam było u Jamesa - Maryla podeszła do Johna z Puczim w ręczniczku i zaraz zamknęła za nim drzwi

Jeanelle

-Dobrze, to nie było nic poważnego-odpowiedział i uśmeichnłą sie.-Jak Sophie?

MrSiM

- A świetnie się ma, bawiła się razem z Puczim - po chwili Maryla usiadła na kanapie w salonie i czekała, aż John przyjdzie

Jeanelle

PO umyciu rąk, usiadł obok Maryli na sofie. Nie za bardzo wiedział co powiedziec. Postanowił poczekać, aż ona 1sza sie odezwie.

MrSiM

- Może weź potrzymasz Sophie, a ja pójdę przygotować dla niej mleko - Marylka podała Johnowi Sophie i skierowała się do kuchni przygotować mleko dla córki, gdy już wróciła to zaczęła ją karmić
- Może pojedziemy na miesiąc miodowy albo chociaż tydzień?

Jeanelle

Przeciez już były wakacje-odrzekł.-Ale dokąd chciałabyś jechac?-spytał, patrząc jak karmi Sophie.

MrSiM

- Myślałam o tym, aby pojechać na Hawaje, albo Karaiby, bo chcę się poopalać - Maryla przestała już karmić i odłożyła Sophie do kojca